Koncept sztucznej inteligencji od dawna rozbudza ludzkie umysły. Humanoidalne roboty robią niesamowite wrażenie. Czasem są tak autentyczne, że trudno je odróżnić od rzeczywistego człowieka. Poznajcie Rozy!
Rozy.gram – pionierka
Rozy to pierwsza wirtualna koreańska influencerka. Obecnie zgromadziła na swoim instagramie 126 tys. obserwujących. Mówicie, że to przeciętna liczba? Pierwsze zdjęcie na jej koncie pojawiło się w sierpniu 2020 roku. Od tamtej pory zaliczyła mnóstwo wysoko opłacalnych współprac, a jej dochód w 2021 roku szacowany był na około 1 milion $. Przypominamy: Rozy jest robotem.
Koncept androida, perfekcyjnie dopracowanego, do złudzenia przypominający prawdziwego człowieka, zachwyca nas i jednocześnie… niepokoi. Rozy to pierwsza postać tego typu w sieci, jednak pojawia się (i będzie się pojawiać) ich więcej. Po pierwsze, zastanawia nas kwestia wpływu androida na decyzje konsumenckie.
Współpraca ze sztuczną inteligencją
Rozy prezentuje to, co chcą jej twórcy. Współpracuje z tymi, z którymi chcą jej twórcy. Robi to, co chcą jej twórcy. Oglądając profil rozy.gram czasem łatwo zapomnieć o tym, że to co pokazuje, nie jest jej autonomicznym wyborem (bo takiego nie posiada). Ta influencerka może wzbudzać sympatię na kształt filmowej bohaterki, ale nie tylko. Jeśli na jej kanał trafi ktoś, kto nie ma filtra informacyjnego, nie jest świadomy, że rozy.gram to robot i nie zdaje sobie sprawy, że brak jej autonomii, a w tym etyki, wrażeń empirycznych i wszystkiego co wiąże się z humanizmem, będzie podążać jej śladami. Bez świadomości, że idzie za tym, co jest sztuczne i wykreowane.
Humanoidalny robot – modelka
Rozy.gram oprócz bycia influencerką jest też świetną modelką. Nie starzeje się, ma idealne ciało, nie choruje, nie tyje, nie chudnie. To ułuda, która może trafić na podatny grunt, co może być szkodliwe np. dla nastolatek. Nieskazitelna Rozy realnie może wpływać na złe samopoczucie i budowanie kompleksów w innych. Ten android pozuje do zdjęć z idolami, którzy mają miliony obserwujących, jest głęboko osadzona w k-popie.
Nie chcemy budować czarnych scenariuszy. Patrząc na rozy.gram nie widzimy tam fabuły filmu Ex Machina (2014) lub serialu Westworld (2018-). Jednak zdajemy sobie sprawę z zagrożeń, jakie mogą nieść za sobą takie rozwiązania. W świecie, w którym żyjemy, granica między wirtualną rzeczywistością, a realną codziennością jest cienka. Nowe technologie towarzyszą nam na każdym kroku. Uważamy, że należy szerzyć świadomość i informacje, by nie dać się złapać w pułapkę złudnej utopii, którą roztacza przed nami nierzeczywisty świat.